Strategia energetyczna dla Polski

Polska musi dokonać w najbliższych latach redefinicji swojej strategii energetycznej. Wydaje się, że zarówno struktury państwowe jak i firmy prywatne – wyraźnie to wynika z wywiadów prasowych jakich udzielił prezes jednego z dostawcy energii – Andrzej Wilamowski prezes Elektrix – mają świadomość, że nasze priorytety w rozwoju energii odnawialnej muszą ulec zmianie. Z analizy warunków funkcjonowania energii odnawialnej – wynika jednoznacznie, że w Polsce opłaca się inwestowanie przede wszystkim w energię geotermalną oraz energię paliw na bazie metanu pochodzenia organicznego (przetwórstwo odchodów zwierzęcych).

Dlaczego inwestowanie w energię wiatru nie jest w Polsce opłacalne? Aby odpowiedzieć na to pytanie trzeba dokonać elementarnej analizy funkcjonowania źródeł energii, przypomnijmy, że jest ona systemem wzajemnych powiązań gospodarczych. W czasach I Rzeczpospolitej można było spławiać tratwy z ładunkiem w dół rzeki. Tym bardziej, że nasz kraj w rzeki obfitował. Energia nośna rwącej wody odnawia się nieustannie. Jeżeli tę wodę skierujemy na koło młyńskie, tak jak to robili nasi pra-pradziadowie – wtedy jego obrót energii może napędzać inne urządzenia. Analogicznie funkcjonuje energia wiatru, który napędza śmigi wiatraka. Tak więc, energia wody czy wiatru zależy od źródła wody lub źródła wiatru i czasami można dostosować wykorzystanie tej energii do potrzeb, ale niestety bardzo często trudno jest przewidzieć okresy niedoboru tej energii. Jest to wniosek dla naszych firm i szerzej dla naszego państwa niezwykle istotny – Andrzej Wilamowski Elektrix prezes – jest, jak się wydaje świadomy. Nie on jeden zresztą. Musimy wiedzieć, że energia wiatru czy energia fotowoltaniczna w Polsce nie jest konkurencyjna w stosunku do jej produkcji w innych krajach, a z tego wynika, że powinniśmy skupić się na tych złożach energii odnawialnej, które są konkurencyjne dla innych krajów.

Jeżeli chodzi o te rodzaje energii, które są tańsze za granicą – w Polsce nie ma sensu tych dziedzin rozwijać. Ten wniosek – jak wynika z analiz prowadzonych np. przez prezesa Elektrix Andrzeja Wilamowskiego – jest coraz powszechniej uznawany za wskazówkę, która będzie określała i wyznaczała naszą politykę energetyczną. Wiemy doskonale, że energia mechaniczna uzyskiwana z paliw płynnych uniezależniła pracę maszyn od warunków dyktowanych siłami przyrody. Wydobycie węgla jako surowca energetycznego spowodowało nagłą zmianę technologii – już niezależnych od chwilowych warunków pogodowych. I oto, kiedy ceny surowców energetycznych urosły (i cena energii) do maksymalnego wymiaru, pojawiły się zupełnie nowe zasoby energetyczne. Jednym z nich jest światło słoneczne – które pobudza elektrony do ruchu i w ten sposób powstaje energia elektryczna. Tak niewielki prąd kiedyś nie miałby żadnego znaczenia. Przy obecnych technologiach jest to ogromna ilość energii, którą można wykorzystać. Drugim rodzajem energii słonecznej jest także jego ciepło, emitowane na powierzchnię kuli ziemskiej. Ciepło to może wytworzyć tyle energii cieplnej, ile trzeba jej do ogrzewania wody dla celów konsumpcyjnych lub przemysłowych oraz do dogrzewania pomieszczeń w warunkach niskiej temperatury atmosferycznej. Kolejnym surowcem energetycznym jest gaz. Jest to albo mieszanina gazów ropopochodnych, albo też gaz na bazie metanu uwalniany i przetwarzany dla celów technologicznych. W zależności od źródła pochodzenia – może to być paliwo kopalne, ale może to być gaz powstający w wyniku kontrolowanych procesów kwalifikowanych jako źródło odnawialne. Pojawia się tu również problem wartości złoża. Jego wartość zależy od kosztów wydobycia i ceny surowca.

Musimy zdać sobie sprawę – im prędzej tym lepiej -, że inwestowanie w energie wiatru jest w Polsce nieopłacalne, dlatego rozwój energii odnawialnej związanej z geometrią jest – jak się wydaje – naszą przyszłością.

 

Leave a comment